Ameryka nie zapomni o rządach prawa
W tej chwili nie mamy planów rozwinięcia programu „Nuclear Sharing” poza kraje NATO, które w nim uczestniczą – mówi Mark Brzezinski, ambasador USA w Polsce.
Na szczycie w Bukareszcie w 2008 roku NATO uznało, że „Ukraina będzie członkiem sojuszu”. 15 lat później w Wilnie przywódcy paktu stwierdzili, że „przyszłość Ukrainy jest w NATO”. Na czym polega postęp?
Każda decyzja o członkostwie Ukrainy w NATO zapada w rozmowach między 31 sojusznikami a krajem ubiegającym się o członkostwo w sojuszu. Ameryka i jej sojusznicy kontynuują wspólną pracę z władzami ukraińskimi nad tym, w jaki sposób wyjść naprzeciw aspiracjom Ukrainy do przystąpienia do NATO i szerzej – wspólnoty transatlantyckiej. Szczyt w Wilnie bardzo wzmocnił więzi między Ukrainą i sojuszem. Prezydent Biden przy tej okazji powiedział jednak jasno, że zanim Ukraina przystąpi do NATO, będzie musiała przeprowadzić reformy, aby osiągnąć standardy, które obowiązują każdy kraj sojuszu. Zarówno on, jak i ja sam jesteśmy absolutnie przekonani, że Ukraina tego dokona. Teraz jednak koncentrujemy się na tym, jak wspierać Ukrainę, dostarczać jej broń potrzebną do stawienia czoła rosyjskiej agresji. Naród ukraiński, który wykazał na polu walki niezwykłą determinację w obronie wolności, zwycięży. Ale musimy nadal zapewniać Ukrainie warunki do obrony swojego terytorium przed Rosją. I będziemy to robić tak długo, jak to konieczne.
Polska liczyła jednak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta